Przyjaciel to ktoś taki, kto przychodzi, gdy inni odchodzą!
Ten wiersz jest dla Ciebie, posłuchaj a zrozumiesz.
.
.
gdy księżyc chodzi po niebie, ja o Tobie marze i śnię, lecz gdy go nie ma, smutek otula mnie.
Gdy przychodzi ukojenie to marzenia się spełniają.
A gdy przyjdzie przebudzenie nocne elfy uciekają.
Zdradziłam Cię o wschodzie słońca kochając sie z jeziorem.
W południe skradłam pocałunek lasu, w nocy dotykałam gwiazd, a teraz jestem Twoja!
Zachodzi słoneczko, ja kończę pisanie.
Całuję Twe usta, odpisz kochanie.
.
.
Późny wieczór już nadchodzi.
W mojej główce sen się rodzi.
Głowę tulę do poduszki, odganiam myślami złe duszki.
Przykrywam ciało puchową kołderką, by sen kolejny nie był udręką.
I tak gotowa czekam na spanie.
To samo radzę Tobie kochanie.
Gdy usiądziesz przy zadaniu, nigdy nie myśl o kochaniu, bo kochanie bardzo szkodzi, gdy do szkoły wciąż się chodzi.
Gdy wychodziłem z domu w Twych oczach były łzy.
Ty mówiłaś że mnie kochasz, ja mówiłem tylko Ty.
.
.
Minęła wiosna, lato nadchodzi.
Czy Ty mnie dziewczę trochę nie zwodzisz? Bo nawet kiedy idziemy sami, Ty za innym strzelasz oczkami!
Kocham Cię bez końca.
Kocham dniem i nocą.
Kocham o wschodzie słońca i kiedy gwiazdy się złocą.
Kocham Cię, choć moja miłość Cię nie obchodzi, a mimo to ja kocham i nikt mi w tym nie przeszkodzi.
Chcesz ze mną chodzić? Zakreśl: ( )tak, ( )nie, (*)tylko sex - tak myślałem, już do Ciebie jadę.
Jesteś taki czerwony, owłosiony i jest tak przyjemnie, gdy wchodzisz przez tą wielką szczelinę.
Jesteś kochany.
.
.
święty Mikołaju.
Kac przychodzi i odchodzi, piwko nigdy nie zawodzi.