Wstręciuchu! Otworzyłeś drzwi do mojego serca, wlazłeś tam z buciorami i zatrzasnąłeś je za sobą! Z siłą uderzenia wypadł klucz i nigdy stąd nie wyjdziesz! Bardzo się cieszę, chociaż nieźle nabłociłeś.
Najukochańsza Mamo Moja!
Całuję Twoje ręce. Wiem, że jesteś jedyną osobą, która kocha mnie
takim jakim jestem.
Kochasz mnie w chwilach smutnych i radosnych, zawsze jesteś moją
przyjaciółką.
Marzę o tym, aby każdy dzień przyniósł Ci Mamusiu Kochana same
radości, szczęście i zadowolenie.
Będę się starał pomóc Ci w tym tak jak tylko potrafię najlepiej.
Chcę Ci powiedzieć Mamusiu, że bardzo Cię kocham chociaż czasem
sprawiam Ci przykrość i ból.
Przepraszam za wszystko co złe...
Gdy nadejdzie dzień Wigilii
i opłatek weźmiesz w ręce
chociaż jestem gdzieś w oddali
z Tobą będzie moje serce.