Będę patrzył w Twoje oczy i całował usta Twe i dziękował będę Bogu, że Ty ciągle kochasz mnie!

Miłość to ufność zakuta w kajdany.
Kochasz a nie wiesz czy jesteś kochany.
Miłość jest piękna, czasem przyjemna.
Lecz tylko wtedy gdy jest wzajemna.

Śnisz? Śpisz? Leżysz? Marzysz? Tęsknisz? Za kim? Za czym? Kochasz? Kogo? Za co? Odpisz.
.
.

Fałszu unikaj, nie znaj zazdrości, nie kochaj tej co niewarta miłości, serca nikomu nie składaj w ofierze a gdy już pokochasz to kochaj szczerze

Czy mnie jeszcze kochasz, czy mnie jeszcze znasz, czy może już w sercu, jakąś inną masz?

Śpisz? Śnisz? Leżysz? Marzysz? Tęsknisz? Za kim? Za czym? Myślisz? O kim? O czym? Kochasz? Kogo? Za co?

Gdy wychodziłem z domu w Twych oczach były łzy.
Ty mówiłaś że mnie kochasz, ja mówiłem tylko Ty.
.
.

Na ustach mych jest imię Twe, tak drogie i kochane.
Choć nie wiem, czy Ty kochasz mnie, ja nigdy nie przestanę.

Miłość w jednej chwili daje nam to coś, czego nie mogliśmy osiągnąć przez długie lata pracy.
.
.
Kto wie czy za rogiem nie stoją Anioł z Bogiem, nie obserwują zdarzeń i nie spełniają marzeń.
Jeśli kochasz, jeśli myślisz, to napewno się domyślisz.

To jasne jest jak Słońce i jak dwa razy dwa, że kochasz mnie Ty i kocham Cię ja.

Wymazałam ten samotny świat, od kiedy kochasz mnie każdego dnia.

Słowa są jak pistolet, który po celnym wystrzale zadaje ból.
Są ich tysiące, lecz czy na pewno wiesz jakich słów użyć, by powiedzieć, że kochasz mnie?

Zakochasz się wiele razy, lecz pokochasz tylko raz.
Serce swoje masz jedyne, więc uważaj komu je dasz.

Gdy kochasz nie porzucisz, gdy porzucisz nie kochasz, a pytanie jest takie: Czy kochasz? Kocham, myślę o Tobie co chwilę małą, jak mam śpiewać to o Tobie, tak Cię kocham ma rybko złota!