Kiedy inna dziewczyna spojrzy Ci w oczy i w ucho szepnie - kocham Cię, wtedy przypomnij sobie o mnie i powiedz - odwal się.
Co to jest miłość? Nie wiem, ale to miłe,że chcę Cię mieć dla siebie.
No nie wiem ile.
.
.
Gdzie mieszka miłość? Nie wiem.
Może w uśmiechu, czasem ją słychać w śpiewie, a czasem w echu.
Co to jest miłość? Powiedz.
Albo.
.
.
nic nie mów.
Ja chcę Cię mieć przy sobie, i nie wiem czemu.
Zimno mi w łapki, zimno mi w nosek, zimno mi w plecki i nóżki bose.
Myślę więc sobie, gdy zimno na dworze, że tylko Ty rozgrzać mnie możesz.
Jedna szuka męża, a druga kochanka z dobrym samochodem i z rachunkiem w banku.
Ja o Tobie myślę i tak sobie marzę.
.
.
byś mnie zawsze wielbiła i miłością darzyła.
Były sobie dwa serduszka, co szeptały tak do uszka: Kocham Ciebie moje szczęście, tak namiętnie i zawzięcie, źe jak Ciebie nie zobaczę, to już głowę szybko stracę.
Gdy będziesz smutny, jak ksieżyc na niebie, przypomnij sobie, że ja kocham Ciebie.
Gdy będziesz smutna jak księżyc na niebie, przypomnij sobie, że ja kocham Ciebie!
To miłość znajduje drogę do serca drugiej osoby.
Ona sprawia, że ten, kto kocha, czuje się bezpieczny.
Kto kocha, zawsze znajdzie sposób, by w prostych słowach o swojej miłości opowiedzieć ukochanej osobie.
Kocham Cię.
W dniu smutku i tęsknoty, kiedy Ci będzie źle, przypomnij sobie o mnie i wiedz że kocham Cię.
Kiedy przyjdzie zimna noc, wejdę nago pod Twój koc.
Będę pieścić Twe pośladki, aż rozgrzeje sobie łapki.
Bajka na dobranoc: Powiedz Jasiu mi na uszko, co tak dyma Ci o brzuszko? Oj, Małgosiu spytaj mamy, my to ptaszkiem nazywamy.
To kogucik, co nie lata, ma go dziadziuś, brat, Twój tata.
Powiedz Jasiu, czy źle zrobię, jak go złapię w rączki obie? Oj Małgosiu, zuch jest z Ciebie, będzie dobrze mu jak w niebie.
Równie bosko będzie Tobie, jak majteczki ściągniesz sobie.
Powiedz Jasiu, ale szczerze, jak się karmi takie zwierzę?
Tak myślę sobie, że i ja ot takie mam marzenie, gdy Madzia znowu będzie zła, to zdejmie swe odzienie.
Chcę byś sobie pomyślała, że ktoś pragnie Twego ciała.
Moja niunio, sikoreczko rozgrzej dla mnie swe łóżeczko.
Proszę wpuść mnie pod swój kocyk, to zatęsknisz do tej nocy.
Zebraliśmy się tu po to, by sobie popić. Wypijmy za to, żeśmy się tu zebrali.