Z drogi obranej nigdy nie zawracaj.
Zawsze kochaj, milcz i przebaczaj.
Gdy Cię boleść do płaczu wzbudzi, łzy miej dla siebie, uśmiech dla ludzi.
Na plażę przybyłam, ciało opaliłam, w morzu się pluskałam, piwko w siebie wlałam.
Tak sobie rymuje, słodko leniuchuje, a Ciebie w marzeniach, mocno znów całuję.
.
.
Na plażę przybyłam, ciało opaliłam, w morzu się pluskałam, piwko w siebie lałam.
Tak sobie rymuję, słodko leniuchuję, a Ciebie w marzeniach mocno znów całuję.
Idąc prosto przed siebie nie zajdzie się zbyt daleko.
Jeśli fale losu oddzielą nas od siebie, nie ja, lecz to zdjęcie będzie pamiątką dla Ciebie.
Stań przy oknie, spójrz przed siebie.
Ja wysyłam coś do Ciebie.
Czujesz? To był podarunek, na dzień dobry pocałunek.
Piszę do Ciebie z łóżeczka, obok mnie leży poduszeczka.
Zamiast tej podusi bym wolała przytulić się do Twojego ciałka.
.
.
plecki bym Ci posmyrała i byłabym szczęśliwa cała, gdybym Cię teraz obok siebie miała.
Miłość nie polega na wpatrywaniu się w siebie, lecz na patrzeniu razem w dal, w tym samym kierunku.
Gdybyś wiedziała co myślę o Tobie, gdybyś wiedziała co czuję do Ciebie, inaczej patrzyłabyś na mnie, inaczej patrzyłabyś na siebie.
Księżyc szeroko się uśmiecha, gwiazdy szepczą do siebie, że ktoś na Ciebie czeka i kocha tylko Ciebie.
Lecz śpij, póżno już, zobaczymy się tuż, tuż.
Czy pamiętasz, jak to było, gdy byliśmy sam na sam.
Bicie serca mi mówiło, że dla siebie Ciebie mam.
Ty tuliłeś mnie w ramionach, całowałeś usta me.
Wtedy właśnie zrozumiałam, że naprawdę kocham Cię.
Gdy byliśmy blisko siebie, popatrzyłam raz na Ciebie.
Zobaczyłam Twoją twarz i że śliczne oczy masz.
Pokochałam usta Twe, chciałam aby były me.
Gdy spojrzałam jeszcze raz, chciałam patrzeć cały czas.
Choć te chwile krótko trwały, spodobałeś mi się cały.
Wszystko w Tobie fajne jest.
Każdy uśmiech, każdy gest.
Za ten wiersz nie gniewaj się - ja po prostu kocham Cię.
Co to jest miłość? Nie wiem, ale to miłe,że chcę Cię mieć dla siebie.
No nie wiem ile.
.
.
Gdzie mieszka miłość? Nie wiem.
Może w uśmiechu, czasem ją słychać w śpiewie, a czasem w echu.
Co to jest miłość? Powiedz.
Albo.
.
.
nic nie mów.
Ja chcę Cię mieć przy sobie, i nie wiem czemu.
Jeśli pocałunek byłby kroplą deszczu, wysłałabym Ci.
.
.
deszcz.
Jeśli przytulenie byłoby sekundą, wysłałabym.
.
.
godzinę.
A jeśli miłość byłaby człowiekiem, wysłałabym Ci.
.
.
siebie.