Jezu Najsłodszy Ojcze i Panie, dziś moje pierwsze z Tobą spotkanie. Przyjmij w ofierze me serce małe, by Cię kochało przez życie całe.
Na przepustkę mnie puścili, bym dziewczynę kochał swą, lecz za późno to zrobili, bo kolega zabrał ją.
Masz serce złote i piękne ciało. Taką dziewczynę życie mi dało. Kocham Cię kwiatuszku drogi i nikt mi do Ciebie nie zamknie drogi.