Życie bez Ciebie jest pozbawieniem sensu mojego istnienia na tym świecie.
.
.
Zapomnij, że kiedyś istniałem.
Zapomnij, że z Tobą się śmiałem.
Zapomnij, że Ciebie kochałem.
Odszedłem choć odejść nie chciałem.
Odszedłem, bo odejść musiałem.
Smutne było nasze rozstanie.
Ciężko mi z dala od Ciebie żyć.
Twe imię na zawsze w pamięci mej zostanie, choć różnie z Tobą może być.
Kocham Ciebie jak dawniej.
I choć z oczu płynie mi łza, to życzę Ci z całego serca, by Cię ktoś kochał tak jak ja.
Nie mogę myśleć, nie mogę być.
Nie mogę przez Ciebie normalnie żyć.
Ty jeden zawróciłeś mi w głowie, dlatego ne mogę zapomnieć o Tobie.
Ciebie szukam, Ciebie chcę.
Z Tobą zawsze dobrze jest.
Ciebie widzę w moich snach, z Tobą wiążę cały świat.
Kiedy widzę Twe odbicie szukam Ciebie a jak znajdę, to zbyt wiele nie wymagam.
Tylko jedno me życzenie - zostań moim przyjacielem.
Tak bardzo pragnęłam poczuć smak prawdziwej przyjaźni.
Tak bardzo pragnęłam mieć prawdziwą przyjaciółkę, taką od serca.
Bardzo chciałam mieć prawdziwą przyjaciółkę - tak też się stało, ponieważ mam Ciebie.
Chciałam pisać list do Ciebie na listku róży, lecz listek mógłby zginąć w chaosie burzy.
Poprosiłem Boga o kwiat - dostałem ogród.
Poprosiłem o drzewo - dostałem las.
Poprosiłem o rzekę - dostałem ocean, poprosiłem o przyjaciela - dostałem Ciebie.
Może to chore, ale żałuje Ja, przepraszam że zabrałem Ci Twój cenny czas, wiem teraz, że nie godzien byłem Ciebie, przepraszam Ja, przepraszam dziś Ciebie.
.
.
Przepraszam Cię za to, że istnieje, Przepraszam, że czasem płaczę a czasem się śmieję.
Przepraszam za mą miłość gorącą, Przepraszam za wiosnę pachnącą, Przepraszam za słońce na niebie, Przepraszam, że pokochałem Ciebie, Przepraszam, że się urodziłam, Przepraszam, że kiedyś tu byłam.
Kochałem Ciebie, ale nie tak jak trzeba.
I szliśmy razem, ale nie w takt, przebacz.
Zawsze będę Ci wierny.
.
.
Na zawsze razem.
Wybacz mi proszę! Nie mogę bez Ciebie żyć.
Przepraszam, że moje sece nie jest z kamienia, że każe kochać Cię bez jakiegokolwiek sprzeciwu.
Przepraszam, że pozwoliłam, by moje oczy chciały na Ciebie patrzeć, bo przecież teraz wiem, że nie ma na co.
Ale najbardziej przepraszam Cię za to, że pozwoliłam na to, byś widział moje łzy, które nigdy do Ciebie nie należały.