Ile godzin bije czas, Ile liści sypie las. Tyle szczęścia i słodyczy, W dniu imienin. Twoich życzy...
Kiedy w okiennice pierwsza iskra wpłynie, pierwszy ptak zakwili, w gniazdku na kominie księżyc dawno żarem swoim już nie świeci, wtedy poznasz, że już nowy dzionek leci.
Mądre Twoje oczy, żarem pałające. Widzę w nich ogniki zalotnie się iskrzące.