Losowe życzenia

Ty dziadziuniu dobrze wiesz, czego wnuk ci życzy:
zdrowia, skarbów jakich chcesz, szczęścia i słodyczy.
Niechaj dziadzio mój jedyny żyje długo i przyjemnie,
niech mu w szczęściu mkną godziny i niech ma pociechę ze mnie.

Search For wieczor In Quotes 28

Dorosłości to namiastka
Gdy nadejdzie osiemnastka
Śmiało ściągaj swój pas cnoty -
Chłopcy wezmą Cię w obroty
Tańcz od rana do wieczora -
Na skrupuły przyjdzie pora
By Cię nie dopadły gary
I ględzący wciąż mąż stary!

Smutne są wieczory bez gwiazd na niebie, lecz jeszcze smutniejsze są dni bez Ciebie.

W ten cichy, pogodny wieczór, gdy gwiazdy świecą na niebie, ja pełna tęsknoty, piszę ten list do Ciebie.

Bez Ciebie tak pusto i oczom i ustom.
Śmiech schował się w kącie i śpi.
Wieczory się dłużą a jest ich tak dużo.
.
.
Nikt bliski nie puka do drzwi.
Bez Ciebie misiu tak wiele jest złego.
Smutno, płakać się chce.
Mijają soboty, pamiętaj więc o tym, że komuś bez Ciebie jest bardzo źle.

Kobieta powinna traktować swojego faceta jak Psa! Dobrze nakarmić, nie drażnić i wypuszczać na wieczór.
.
.

Cały dzień myślę tylko o tym jak wieczorem w swojej seksownej piżamce położysz się w łóżku i poczuje na sobie Twoje dłonie i położe się na Tobie.
.
.
Twoja kołdra.

Kiedy się lepiej zalecać? - doktora pytała panna.
Z rana, czy z wieczora? Doktor powiada: lepiej to osłodzi wieczór, lecz zdrowiu nie tak rano szkodzi.
Uczynię według Twego zdania: wieczór dla smaku, dla zdrowia z rana.

Choć kochałem Cię kiedyś nad życie, dziś w rozłące musimy żyć.
Te wieczory lipcowe, gorące, długo będą w pamięci mej tkwić.

Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć: to był szczęśliwy dzień.

Buziak z rana mknie przez knieje, niech Twa buzia dziś się śmieje.
Miał być w usta, trafił w czoło i tak będzie krążył w koło.
Minie Wrocław, minie Hel, a wieczorem trafi w cel.

Z okazji wieczoru i mojego dobrego humoru, życzę Ci nocki udanej, bardzo smacznie przespanej.
Snów słodziusich i mięciusiej podusi.

Wieczorem cisza skrywa świat, gwiazdy zabłysły na niebie.
Każdy ma w sercu jakiś kwiat, a ja mam tylko Ciebie.

Późny wieczór już nadchodzi.
W mojej główce sen się rodzi.
Głowę tulę do poduszki, odganiam myślami złe duszki.
Przykrywam ciało puchową kołderką, by sen kolejny nie był udręką.
I tak gotowa czekam na spanie.
To samo radzę Tobie kochanie.

Potrzebuję przytulanki, takiej, co będzie ze mną liczyć baranki.
Mocno przytuli, do snu utuli.
Poszepta do uszka, będzie jak mięciutka poduszka a gdy wieczór nastanie powie.
.
.
dobranoc kochanie.