Życie jest krótkie,
Jak sen majowy.
I pędzi wciąż naprzód,
Jak strzała.
Dla nas jest ono,
Tylko jedną chwilą.
Nie pozwól,
By się ta chwila,
ZMARNOWAŁA!

Dorosłości to namiastka
Gdy nadejdzie osiemnastka
Śmiało ściągaj swój pas cnoty -
Chłopcy wezmą Cię w obroty
Tańcz od rana do wieczora -
Na skrupuły przyjdzie pora
By Cię nie dopadły gary
I ględzący wciąż mąż stary!

Zima sroga hula w borze a ty srasz na dworze, wiatr ci w dupę wieje a ty wciąż się śmiejesz.
Bo nie sroga tobie zima gdy cię jeleń w dupe dyma.

Wciąż rozmyślasz uparcie i skrycie.
.
.
Patrzysz w okno.
.
.
Smutek masz w oku.
Przecież mnie kochasz nad życie?! Sam tak mówiłeś przeszłego roku.
.
.

Dałam Ci, co miałam najdroższe - wielką miłość i serce jak łza.
W zamian za to dostałam najgorsze - zdradę, mękę i ból, co wciąż trwa.

Miłość moja błądzi nocą, wciąż przy Tobie serce me.
Ja Cię kocham całą mocą, lecz nie wiem.
.
.
czy Ty kochasz mnie.
.
.
?

Miłość jest piękna, lecz zdradliwa.
Ktoś bardzo Cię kocha, lecz wciąż to ukrywa.

Jesteś latem mym i wiosną, roześmianą wciąż radością.
To Ty zimą i jesienią jesteś kwiatem i zielenią.
Ty mym źródłem i strumieniem, w Tobie gaszę swe pragnienie.
Składam dzisiaj w Twoje ręce, życie moje i nic więcej.

Wciąż Cię kocham i wciąż myślę o Tobie, nie ma już ze mną Ciebie, twojego zapachu, twojej miłości, Tylko twoje zdjęcie mi pozostało z tamtych najlepszych dni, Tęsknota, która chciwie zadaje mi ból, bo wiem, że Cię kocham, że Ty już nie wrócisz, że już mnie nie pokochasz.
.
.

Życie moje odmieniłaś, każdą chwilę w szczęście zmieniłaś.
Będąc z Tobą jest mi jak w niebie, czekam wciąż na Ciebie.

Jesteś kolorowy jak promyk słońca, gdy świeci bez końcaa A ja chmurka na niebie, która wciąż tęskni do Ciebie!

Nie ma Cię przy mnie, ale jest Twój cień i Twoja fotografia.
Twój pocałunek z przed kilku godzin zastygł na moich ustach.
Nie ma Cię przy mnie ale obraz Twój wciąż mam przed oczyma, jesteś w moim sercu.
Twoja miłość utrzymuje mnie przy życiu a świadomość że Cię wkrótce zobacze pozwala mi cieszyć się Twoją obecnością.

Przesuń jak tęsknisz.
Już weselej? Jeszcze tylko dwa razy ok? Zatrzymaj ;-).
Wciąż przesuwasz? Naprawdę za mną tęsknisz! Ja za Tobą też.

Wszystko tak jak dawniej, tylko Ciebie wciąż mi brak.