Choć za oknem ciągle plucha, chociaż wiatr po polu dmucha... Nie przejmuj się tym wcale, tylko wykreśl słowo "ale", bo teraz dobrze wiesz, czego tak naprawdę chcesz.
Jasio pieści Małgosię. Wkłada rączkę pod spódniczkę i czuje, że jakoś tam mokro i ślisko... - Cooo, okresik? - Nieee, biegunka...
Chcesz dziś poczuć łono moje? Daj mi rączkę słońce moje. Pieść, dotykaj ruchaj, bzykaj...