Na przepustkę mnie puścili, bym dziewczynę kochał swą, lecz za późno to zrobili, bo kolega zabrał ją.
Kiedy nie było jeszcze za późno, chciałam odejść - powiedziałeś zostań.
.
.
miłość i strach nakazały posłuch.
.
.
kochałam jak nigdy! Minęła jesień.
Odejść chciałeś.
.
.
powiedziałam zostań - nie posłuchałeś.
.
.
Jest już późno, czas na spanie, więc Ci wierszyk ślę Kochanie.
Śpij spokojnie i słodziutko, Twój aniołek jest bliziutko!
Późno już, więc śpij skarbie.
Niech to będą słodkie sny, a w tych snach ja i Ty.
Jest już późno, czas na spanie, więc Ci wierszyk ślę kochanie.
Śpij spokojnie i słodziutko, Twój Aniołek jest bliziutko.
Księżyc szeroko się uśmiecha, gwiazdy szepczą do siebie, że ktoś na Ciebie czeka i kocha tylko Ciebie.
Lecz śpij, póżno już, zobaczymy się tuż, tuż.
Trzy sposoby na nie udany stosunek: Aldona z pękniętego kondona, Mietek z przeterminowanych tabletek i Walenty za późno wyjęty.
Na zdrowie, bo na rozum już za późno.