Światło księżyca otula na plaży moją postać .
.
.
w tych pięknych snach.
Ze wspomnieniem pocałunków trudno się rozstać, pozostał tylko we włosach piach.

Miłość jest jak kameleon, przybiera wiele fałszywych postaci.
.
.

Kiedyś gdy Cię zobaczyłem, to o Tobie tylko śniłem.
Twoja postać choć nieśmiała, bardzo mi się spodobała.
Twoje usta, oczy, włosy mają w sobie urok mocy.
Może bzdury napisałem, lecz się w Tobie zakochałem.

Gdy jest mi smutno, źle.
.
.
biorę Twę zdjęcie by zobaczyć Cię, by ujrzeć Twe oczy tak śliczne, wesołe i całą Twą postać za którą oddałabym życie swoje, lecz cóż natne życie me i zdjęcie Twe gdy przy boku mym nie ma Cię.
.
.

Dzisiaj przyjełaś po raz pierwszy Ciało i Krew Pana Jezusa w Komunii Świętej, w postaci małego, białego opłatka. Niech ta chwila utkwi w Twojej pamięci na zawsze, wyznaczając właściwy kierunek postępowania w trudnych, życiowych sytuacjach.