Jestem taki gorący, a Ty mnie dotykasz.
Lubię gdy pieścisz moje uszko.
Twój kubek.

Chcę Cię delikatnie pieścić językiem, delikatnie wgryzać się w Ciebie, chcę pójść z Toba do łóżka i spędzić w rozgrzanej pościeli kilka gorących dni i nocy.
.
.
Ze mną masz szansę spocić się w łóżku.
.
.
Twoja Grypa.

Jasio pieści Małgosię.
Wkłada rączkę pod spódniczkę i czuje, że jakoś tam mokro i ślisko.
.
.
- Cooo, okresik? - Nieee, biegunka.
.
.

To był mój pierwszy raz.
Nie wiedziałem jak pieścić jej sutki, a serce biło mi coraz szybciej.
Biały nektar popłynął.
Udało mi się.
Pierwszy raz wydoiłem krowę.

Co zrobiła Twa poduszka, że przytulasz ją do uszka? Pogłaskała, rozśmieszyła.
.
.
nie - sny piękne zapewniła.
A te sny, to moja sprawka.
Twa poduszka jak słuchawka, słucha moich opowieści i w sny wplata, uszko pieści.
Skoro to jest moja sprawa, przytul mnie, to jak zabawa.

Kochać, to nie znaczy pieścić i całować.
Kochać, to znaczy wierności dochować.

Słodko śnij skarbie, mój cały świat już jest Twój.
Niech Ci przyśni się ta noc, w którą tulił nas Twój koc i mój zapach na poduszce, niech do snu pieści Cię i nad wszytko pamiętaj, że ja kocham Cię.

Chcę rano budzić się obok Ciebie w łóżku.
Chcę całować Cię po brzuszku.
Chcę Cię pieścić słodko tak, by nasze serca grały w jeden wspólny takt.
Pragnę szeptać Ci codzień na uszko, że Cię kocham me serduszko.

Może byśmy się spotkali, pod prysznicem pokochali, potem szybko do łóżeczka by popieścić swe ciałeczka.
Będzie ze mną Ci wspaniale, że nie oprzesz mi się wcale.

Kiedy przyjdzie zimna noc, wejdę nago pod Twój koc.
Będę pieścić Twe pośladki, aż rozgrzeje sobie łapki.

Zapach Twój na poduszce pieścił mnie o świcie.
.
.

Chcę Cię tulić, pieścić, obejmować.
Gryźć, drapać, skakać, penetrować, w łóżku figlować.
Kochać się namiętnie.
.
.
Czy zgadzasz się chętnie?

Kiedy pora jest na spanie ja mam chętke na kochanie.
I myśl jedna we mnie płonie - by pieściły mnie Twe dłonie.
Usta czule całowały a dwa ciała się zjednały.

Chcesz dziś poczuć łono moje? Daj mi rączkę słońce moje.
Pieść, dotykaj ruchaj, bzykaj.
.
.