Choć od zdrady krwi jest więcej, bo to cios zdradziecki jest, lecz bez Ciebie żyć nie mogę... Po cóż sam mam żyć?
Dziękuję Ci za miłe słowa pełne obojętności, za uśmiechy nieprawdziwe kierowane w nicość, dziękuję Ci za coś czego nie było, za mało żeby liczyć się dla Ciebie, za dużo by o wszystkim zapomnieć...