Kiedyś gdy Cię zobaczyłem, to o Tobie tylko śniłem. Twoja postać choć nieśmiała, bardzo mi się spodobała. Twoje usta, oczy, włosy mają w sobie urok mocy. Może bzdury napisałem, lecz się w Tobie zakochałem.
Dziękuję Ci za miłe słowa pełne obojętności, za uśmiechy nieprawdziwe kierowane w nicość, dziękuję Ci za coś czego nie było, za mało żeby liczyć się dla Ciebie, za dużo by o wszystkim zapomnieć. . .