Ruszył... W prawo, w lewo. Teraz skrzyżowanie, jedno, drugie... Jest coraz bliżej, tuż za Tobą! Odwróć się i łap! Poczułeś? To był buziak ode mnie dla Ciebie.
Cudowna, jak boginka stoisz w nagości krasie i wzrokiem swoim wołasz - chodź do mnie mój głuptasie