Posiłki. Setki posiłków. Tysiące.Tyle, że pękłby nawet Smok Wawelski.Everest filiżanek i szklanek.Kosz na brudną bieliznę,Który napełniał się natychmiast po opróżnieniu -Jak nienasycony potwór z bajki,Który pożerał skarpetki i podkoszulki.
No, to spotkamy się pod stołem
Pusty rynek. Nad dachamiGwiazda. Świeci każdy dom.W zamyśleniu,...
Mizerna cicha, stajenka licha, pełna niebieskiej chwały, oto leżącyprzed...
Radości z każdego dnia, Szczęścia, które wiecznie trwa. Sukcesów w...
Zrób to ze mną jak najszybciej.
Sex w tę noc, niech tylko to się liczy.
Chcę byś sobie pomyślała, że ktoś pragnie Twego ciała. Moja niunio,...