Tam na strychu, letnią porą wszystkie gady się pierdolą. Mucha rucha karalucha, słoń słonicy w pizdę dmucha. Konik polny podskakuje, bo mu kondom nie pasuje.
W tym dniu należącym wyłącznie do Ciebie pragnę zaofiarować Tobie wszystkie wspaniałości tego świata, a Ty spośród nich wybierz te, które przyniosą Ci radość, miłość i szczęście.