Leżę w łóżku i myślę o Tobie.
Czy było nam źle, czy dobrze? Jesteśmy od siebie tak bardzo daleko.
Odcięci wstęgą - błękitną rzeką.
Myślami czekam na każde Twoje słowo.
Lecz Ty zostałeś dla mnie ozdobą.
Ty jesteś jedyny, wspaniały i kocham Cię bardzo mój kochany.
We śnie przyszedłeś do mnie.
Czy wiesz co to dla mnie znaczy? Bo ja tęsknię ogromnie.
Tak bardzo chciałabym Cię znów zbaczyć.
.
.
Kochani Państwo Młodzi!
Gdy w węzeł wiążecie się wieczny,
niech i ja dołączę głos mój serdeczny:
niech przyszłe wasze lata
Bóg ożywia tą miłością,
Która życie w rozkosz splata
i w serc związku jest jednością!
Wśród tej nowej życia drogi
Niech dola świeci błoga!
Miłość ludzi, łaska Boga
niech otacza wasze progi.