Ty nie wiesz, bo tego nie czujesz. Ty z miłości śmiejesz się. Ty innej usta całujesz. Ty innej szepczesz - kocham Cię. Lecz przyjdzie czas, że porzucisz ją, tak jak rzuciłeś mnie. I może wtedy wrócisz. Lecz ja Ci powiem - niestety chłpcze, spoźniłeś się.
Niechaj dziadzio z babciunią tak nam długo żyją, póki komar i mucha morza nie wypiją. A ty mucho, ty komarze, pijcie wodę powoli, niech się dziadzio z babcią nażyją do woli.