On: Miła, kocham Cię wprost proporcjonalnie
Do odległości między nami.
Kocham sinus Twych nóg
I cosinus Twych stóp.
Stańmy się ułamkiem -
Ty będziesz licznikiem,
A ja mianownikiem.
Ona: Odwal się ode mnie,
Ty nieparzysty ilorazie,
Bo jak Ci przypierwiastkuję,
To Ci zbiór zębów wyleci poza nawias kwadratowy.
Dzień Kobiet - jak inne dni od święta,
wymuszają właśnie na nich,
by chatka była sprzątnięta,
i uśmiech gościł na twarzy.
By taką była Panią piękną,
jak znany obraz na wystawie
a kobieta od święta, o spokoju tylko marzy.