Gdybym tak Cię nie kochała, to bym wcale nie pisała. Że już tęsknię i mi smutno, czekam, aż nadejdzie jutro. Przyjdziesz rano, ucałujesz i mą buzię rozradujesz.
Ty mnie mamo wychowałaś, Nauczyłaś syna żyć. Nocami przy wózku stałaś, Abym zdrowym w życiu był. Dziś dzień Twego święta, Syn Twój też pamięta. Więc śle Ci życzenia, Zdrowia szczęścia powodzenia.