Wytrzymywałaś ze mną w dniach buntu, Kiedy nic nie miało sensu, Nic nie było warte zainteresowania. Nie przestawałaś wierzyć, Że pewnego dnia Wyjdę z tej mgły i na nowo odnajdę słońce. I rzeczywiście tak się stało.
Na 40% mi się podobasz, na 50% Cię lubię, na 60% Cię chcę, na 70% Cię kocham, na 80% chcę z Tobą chodzić, na 90% chce z Tobą spać, a na 100% to żartuję. rn