Były sobie dwa serduszka, co szeptały tak do uszka: Kocham Ciebie moje szczęście, tak namiętnie i zawzięcie, źe jak Ciebie nie zobaczę, to już głowę szybko stracę.
Dopiero teraz zrozumiałam jaki jesteś dla mnie ważny. Czuję się strasznie, bo mam świadomość, że skrzywdziłam kogoś, kogo nie chciałam. Wybacz mi proszę. . .