Chcę kiedyś być z Tobą podczas cichej burzy.
Chcę kiedyś być z Tobą pośród płatków róży.
Chcę myśleć o Tobie, czytać z Twoich myśli, wiedzieć, że nikt inny Tobie się przyśni.
Spojrzeć w Twoje oczy będące moimi, patrzeć w nie głęboko, nie mylić z innymi.
Chcę szeptać cichutko nocami gwiezdnymi, że kiedyś marzenia będą spełnionymi.
Przepraszam, że moje sece nie jest z kamienia, że każe kochać Cię bez jakiegokolwiek sprzeciwu.
Przepraszam, że pozwoliłam, by moje oczy chciały na Ciebie patrzeć, bo przecież teraz wiem, że nie ma na co.
Ale najbardziej przepraszam Cię za to, że pozwoliłam na to, byś widział moje łzy, które nigdy do Ciebie nie należały.