On: Miła, kocham Cię wprost proporcjonalnie
Do odległości między nami.
Kocham sinus Twych nóg
I cosinus Twych stóp.
Stańmy się ułamkiem -
Ty będziesz licznikiem,
A ja mianownikiem.
Ona: Odwal się ode mnie,
Ty nieparzysty ilorazie,
Bo jak Ci przypierwiastkuję,
To Ci zbiór zębów wyleci poza nawias kwadratowy.
Gdy nastanie ciemny zmrok do łóżeczka zrobisz krok, a gdy drugi zrobisz kroczek nie zapomnij zamknąć oczek, teraz pora pospać sobie więc dobranoc mówię Tobie