Były sobie dwa serduszka, co szeptały tak do uszka - kocham Ciebie moje szczęście tak namiętnie i zawzięcie, że jak Ciebie nie zobaczę to juz szybko głowę stracę.
Słoneczko z nieba dawno zeszło już, więc i Ty kochanie oczka swoje zmruż. Wtul się misiu w podusię swą, bo wszyscy grzeczni chłopcy o tej porze już śpią.