Chcę wiedzieć, od którego punktu mój smutek ma sens, a radość ma swój powód. Chcę wiedzieć, do którego punktu wolno mi dojść w moich nadziejach. Cieszę się, że już za kilka snów będziesz znów bliżej mnie.
Idzie smsik w drogę, bo ja sama przyjść nie mogę. Idzie prosto do Twych drzwi, do pokoju w którym śpisz. Kiedy dojdzie do łóżeczka pocałuje Cię w usteczka.