Odchodzę, bo odejść powinnam. Zraniłam i czuję się winna.
Potrzebuję przytulanki, takiej, co będzie ze mną liczyć baranki. Mocno przytuli, do snu utuli. Poszepta do uszka, będzie jak mięciutka poduszka a gdy wieczór nastanie powie... dobranoc kochanie.
Świąt wypełnionych radością i milością,niosących spokój i...
Każdy z nas ma na tyle dużą dłoń,że może z niej uczynić BetlejemKażdy...
Przy wigilijnym stole łamiąc opłatek święty, pomnijcie, że dzień...
Wstań już koteczku, nie leż w łóżeczku. Rusz nogą, otwórz oczy, niech ten...
Chciałbym widzieć oczka Twoje, móc w ramiona wziąść Cię moje. Na...
Tak wiele jak ziaren piasku na pustyni, tak gorących jak słońce nad nimi,...