Tam na strychu, letnią porą wszystkie gady się pierdolą. Mucha rucha karalucha, słoń słonicy w pizdę dmucha. Konik polny podskakuje, bo mu kondom nie pasuje.
Ty dziadziuniu dobrze wiesz, czego wnuk ci życzy: zdrowia, skarbów jakich chcesz, szczęścia i słodyczy. Niechaj dziadzio mój jedyny żyje długo i przyjemnie, niech mu w szczęściu mkną godziny i niech ma pociechę ze mnie.