Gdy spojrzałem w Twoje oczy, już wiedziałem, że to Ty. Gdy poczułem Twoje dłonie, odmieniły się me sny. Nasze usta się zetknęły, by rozkoszy nektar pić. Nasze serca nam kazały, by w miłości razem żyć.
Każde z nas swoją drogą szło, aż los połączył je w jedną. Choć mogą być zakręty i brak skrótów w niej, wierzę że razem przejdziemy ją całą, za ręce się trzymając mocno.