Wzięłam go do ręki. Co za widok sama słodycz. Delikatnie dotknęłam języczkiem, zaczęłam ssać. Nagle jak nie pryśnie! Ciekawe czy ten pomidor łatwo się spiera.
Gdy Cię ujrzałem - byłaś cieniem, gdy Cię poznałem - byłaś marzeniem, gdy Cię pokochałem - byłaś tęsknotą, a teraz muszę się bronić przed tym - żebyś nie została moją jedyną istotą!