Języczkiem Cię połaskoczę, potem na Ciebie wskoczę, zedrę z Ciebie ubranie, szepnę do uszka kochanie, troszkę Cię popieszczę i mam nadzieję, że krzykniesz - jeszcze!
Dużo pisać by się chciało, ale czasu bardzo mało. Piszę zatem, węzłowato - kocham Ciebie, co Ty na to?
Jest cicho. Choinka płonie.Na szczycie cherubin fruwa.Na oknach...
Już prawie nadeszły Święta Bożego Narodzenia, za kilka dni nastanie Nowy...
Świąt prawdziwie świątecznych,ciepłych w sercu, zimowych na...
Nie znam słów tak pięknych, którymi mógłbym Cię opisać. Nie znam zjawisk...
Poprosiłam Anioła, aby Cię pilnował, lecz mi odrzekł: nie...
Każdy, kto choć trochę pięknością się żywi, gdy spojrzy w Twe oczy, blaskiem...