Kocham Cię niestrudzenie przez uwielbienie i roztargnienie, przez zapomnienie też, jak wiesz jak perz, jak chcesz i jak nie chcesz, kiedy jesz, gotujesz, plujesz na mnie i pomstujesz, kiedy calujesz, wiesz?
Kiedy pora jest na spanie ja mam chętke na kochanie. I myśl jedna we mnie płonie - by pieściły mnie Twe dłonie. Usta czule całowały a dwa ciała się zjednały.