Wierzyłam Twoim słowom, lecz słowa uleciały. Wierzyłam Twoim ustom, lecz usta skłamały. Wierzyłam Twemu sercu, lecz serce rytm zmieniło. Wierzyłam, że mnie kochasz, lecz to nieprawdą było.
Kiedy pora jest na spanie ja mam chętke na kochanie. I myśl jedna we mnie płonie - by pieściły mnie Twe dłonie. Usta czule całowały a dwa ciała się zjednały.